Czy pamiętasz tę frustrację, która towarzyszy pojawieniu się opryszczki na ustach przed ważnym spotkaniem? Albo bolesny pryszcz, który „wyskoczył” na skórze twarzy lub ciała i nie chce zniknąć pod wpływem żadnego z dostępnych preparatów? Lub też nieestetycznie wyglądająca płytka paznokcia, którą objęło zakażenie grzybicze? Takie niedoskonałości dotykają każdego z nas, a są najczęściej spowodowane aktywnością patogennych mikroorganizmów
Pudry i korektory to w takim przypadku zbawienie – przynajmniej częściowo maskują problem. A co by było, gdyby zadziałać na centrum problemu i po prostu go wyeliminować?
Teraz wyobraźmy sobie, że znamy pewną substancję (na podstawie badań naukowych), która na bakterie, wirusy i grzyby działa wyjątkowo skutecznie, a jednocześnie jest łagodna dla skóry i ją regeneruje. Do tego jest naturalna, a niektóre badania wykazują jej przewagę nad syntetycznymi farmaceutykami. Brzmi zachęcająco, ale jest jeden haczyk – rzeczonej substancji nie da się wprowadzić w postaci rozpuszczonej do żelu w stężeniach wykorzystujących jej pełny potencjał.
Polscy naukowcy znaleźli rozwiązanie tego problemu – stworzyli zupełnie nową technologię, która pozwala wykorzystać maksimum możliwości tej substancji – wprowadzając ją w rozpuszczoną formę wysoko stężonego żelu (Patent 241552). W ten sposób otrzymuje się preparat o wyjątkowej skuteczności względem szerokiego spektrum infekcyjnych problemów skórnych – od zmian spowodowanych opryszczką po krostki zapalenia mieszków włosowych.
Tajemnicą pozostaje już tylko substancja – możemy już rozwinąć kurtynę. Jest nią propolis – jedna z najsilniejszych naturalnych substancji antybiotycznych, wytwarzana przez pszczoły. Z kolei wynalazek na rynku udostępniła marka specjalizująca się w produktach pszczelich – mowa o Tisane. Produkt o innowacyjnej formule aż 90% nasyconego ekstraktu z propolisu dostępny jest w aptekach pod nazwą Tisane Farm – żel propolisowy. Tak skoncentrowany żel sprawdzi się w każdej apteczce lub kosmetyczce z uwagi na jego wszechstronne zastosowanie na skórę, a nawet błony śluzowe jamy ustnej!